Top view of parking lane

Jak podaje portal “Which?” obecnie mamy epidemię ogromnych samochodów – produkowane auta stają się coraz szersze i dłuższe – na tyle, że kierowcy mają problem żeby zmieścić się na standardowym miejscu parkingowym. W sumie ten problem dotyczy ponad 150 modeli samochodów.

Z analizy przeprowadzonej przez portal “Which?” wynika, że ponad 150 modeli samochodów jest obecnie zbyt dużych, aby zmieścić się na standardowym miejscu parkingowym.

- Reklama -

Podczas gdy wielkość miejsca parkingowego pozostaje niezmienna od dziesięcioleci – samochody stają się coraz dłuższe i szersze. Już mówi się o zjawisku tzw. “autobestii”.

“Samochody są coraz większe i chociaż może to oznaczać większy komfort jazdy dla pasażerów, to może stanowić problem przy parkowaniu” powiedziała Natalie Hitchins, redaktorka portalu “Which?”.

Rośnie debata na temat wielkości samochodów i bezpieczeństwa na drogach. Szczególnie po wypadku do którego doszło w lipcu i w którym dwie ośmioletnie dziewczynki, Selena Lau i Nuria Sajjad, zginęły, gdy Land Rover wjechał w płot szkoły w południowo-zachodnim Londynie.

Zbyt długie samochody…

“Which?” wykazało, że 161 przetestowanych modeli samochodów było dłuższych od standardowego miejsca parkingowego, a 12 przekraczało limit o ponad 30 cm. To znaczny wzrost wielkości produkowanych samochodów w porównaniu z rokiem 2019, kiedy tylko 129 modeli nie mieściło się na standardowym miejscu.

Najdłuższym samochodem jest obecnie BMW i7, które zaparkowane w standardowej zatoce będzie wystawać na ponad pół metra. Stwarza to potencjalne wyzwanie dla innych kierowców manewrujących na parkingu, a także pieszych. Hybryda Mercedes-Benz Klasy S jest o 44,6 cm dłuższa od przeciętnego miejsca parkingowego, a Audi A8 – o 37,2 cm.

…i zbyt szerokie.

Badanie wykazało również, że 27 modeli samochodów jest zbyt szerokich, aby kierowcy mogli wygodnie otworzyć drzwi zaparkowane pomiędzy dwoma innymi samochodami.

Land Rover Discovery ma 2,073 m szerokości, więc przy idealnym zaparkowaniu tego samochodu pozostaje wąska przestrzeń o szerokości 16,35 cm między drzwiami a krawędzią miejsca parkingowego. To niewiele więcej niż wysokość iPhone’a 14 Plus.

Szerokość Jaguara I-Pace wynosi 2,011 m, a szerokość BMW X5 2,004 m – przy parkowaniu tymi samochodami kierowcy i pasażerowie mają 19,8 cm swobody z każdej strony na miejscu parkingowym.

Trend „autobestii” zmusza projektantów parkingów do zmiany standardów i wprowadzenia większych miejsc. Jednak British Parking Association (BPA) powiedziało w rozmowie z portalem „Which?” że dostosowanie się do trendu większych, szerszych samochodów nie zawsze było łatwe. W szczególności wyzwanie stanowią parkingi wielopoziomowe – dostosowanie ich nie jest takie proste, a przebudowa zbyt kosztowna.

„Chociaż na niektórych parkingach wprowadza się szersze zatoki, nie będzie tak wszędzie, a niektórzy kierowcy mogą mieć problemy z zaparkowaniem w niektórych lokalizacjach – szczególnie na parkingach wielopoziomowych” – powiedziała Hitchins.

Wszystkie trzy najszersze samochody to samochody typu SUV. Często nazywane „traktorami Chelsea” ich użytkowanie w centrach miast było od dawna krytykowane, a niektórzy działacze na rzecz bezpieczeństwa drogowego wzywali do wprowadzenia zakazu ich stosowania w ruchliwych strefach dla pieszych.

Badanie opublikowane w zeszłym roku w czasopiśmie Journal of Safety Research wykazało, że w przypadki uderzenia SUV-a ryzyko śmierci dziecka jest osiem razy większe niż w przypadku dzieci potrąconych przez samochód osobowy. Największy SUV waży 2000 kg – w porównaniu z około 1200 kg w przypadku rodzinnego hatchbacka.

Działacze zastanawiają się, dlaczego kierowcy potrzebują w mieście tak dużych i niebezpiecznych samochodów, zwłaszcza gdy podwożą dzieci do szkoły.

W zeszłym tygodniu partyzancka grupa Tyre Extinguishers spuściła powietrze z opon kilkudziesięciu SUV-ów, pisząc na Twitterze: „Nie ma miejsca dla tych dzieciobójców w naszych miastach”.

Pomimo niebezpieczeństw, problemów z parkowaniem i protestów, SUV-y stają się coraz popularniejszym wyborem wśród konsumentów samochodów. Ponad 40% rocznej sprzedaży samochodów w Wielkiej Brytanii stanowią obecnie SUV-y. Porównując – dziesięć lat temu SUVy stanowiły 20% rynku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj