Według danych rządowych, liczba firm w Anglii i Walii, które ogłosiły upadłość wzrosła w sierpniu o kolejne 43%. To zwiększa obawy o kondycję brytyjskiej gospodarki.

Ekonomiści ostrzegają, że coraz więcej firm może mieć problemy, ponieważ w obliczu wysokiej inflacji i rosnących kosztów paliwa konsumenci ograniczają wydatki.

- Reklama -

W sierpniu 2022 roku aż 1933 firm z Anglii i Walii ogłosiło upadłość. Dla porównania – w sierpniu 2021 tych firm było 1348. Wynik sprzed roku był również konsekwencją pandemii COVID-19. W sierpniu 2019, niewypłacalnych firm było 42% mniej.

Ekonomiści obawiają się, że coraz więcej przedsiębiorstw będzie borykało się z problemami finansowymi. Stykając się z wysokimi cenami i rosnącą inflacją konsumenci ograniczają wydatki. Rząd już zamroził ceny energii, które mają złagodzić cios, ale ceny z jakimi będą musiały zmierzyć się gospodarstwa domowe są nadal ponad dwukrotnie wyższe niż w ostatnich latach.

Jednocześnie wiele przedsiębiorstw boryka się z podobną presją cen energii i podwyżkami kosztów. Ponadto grupy biznesowe skarżą się na opóźnienia w udzielaniu wsparcia, które to zmuszają wiele firm do niewypłacalności.

W piątek, 23 września 2022 roku premier Liz Truss i kanclerz Kwasi Kwarteng mają ujawnić dalsze szczegóły swojego pakietu, który ma zapobiec kurczeniu się brytyjskiej gospodarki. Mimo to niektórzy ekonomiści ostrzegają, że recesja może być nieunikniona. Już wiele tygodni temu w swoich szacunkach Bank Anglii przewidział długą recesję, aczkolwiek nie biorąc przy tym pod uwagę polityki nowego rządu.

„Podczas gdy ustalanie cen energii dla konsumentów, a także możliwe krótkoterminowe obniżki podatków, mogą złagodzić szok w realnych dochodach, takie środki mogą jedynie złagodzić kryzys, a nie w pełni jemu zapobiec” powiedział Kallum Pickering, starszy ekonomista banku inwestycyjnego Berenberg.

Sprzedaż detaliczna spadła w sierpniu bardziej niż oczekiwano. Ponadto funt osiągnął 37-letnie minimum w stosunku do dolara amerykańskiego.

Niektóre brytyjskie firmy przez ostatnie dwa i pół roku miały ochronę dzięki bezprecedensowemu rządowemu wsparciu po pandemii. Wsparcie to obejmowało między innymi program urlopowy, który pokrywał pensje osobom, które nie mogły pracować podczas lockodownu, oraz szereg programów pożyczkowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj