RTM pod koniec czerwca zapowiedziało strajki. Jak dużych utrudnień możemy się spodziewać?
The National Union of Rail, Maritime and Transport Workers (RMT) zapowiedziało pod koniec czerwca trzy 24-godzinne strajki.
Na obecną chwilę strajk planowany jest na wtorek 21 czerwca, czwartek 23 czerwca i sobotę 25 czerwca. Będzie to największa od ponad 30 lat akcja protestacyjna i ma wziąć w niej udział około 50 tysięcy osób.
Utrudnień możemy spodziewać się w pociągach Network Rail i 13 angielskich firm kolejowych: Chiltern, Cross Country, Greater Anglia, LNER, East Midlands, c2c, Great Western, Northern, South Eastern, South Western, TransPennine, Avanti West Coast i West Midlands.
Strajki jednak mogą dotkną również Szkocji i Walii ponieważ personel Network Rail pracują w całej Wielkiej Brytanii.
Ponadto – 21 czerwca możemy spodziewać się strajku pracowników RTM w londyńskim metrze.
Jakich zakłóceń możemy się spodziewać?
Niektóre pociągi w większych aglomeracjach będą kursować tylko przez ograniczony czas. Obecnie Network Rail i inne firmy kolejowe opracowują harmonogram awaryjny. Oczekuje się, że w dniach strajków kilka pociągów będzie kursowało na najpopularniejszych, głównych trasach między miastami tylko od 7:00 do 19:00. Oznacza to, że firmy będą oferować jedynie 20% usług.
W dniach strajku nie będą miały miejsca również prace w nocy – konserwacja czy powroty pociągów do zajezdni. Może to spowodować opóźnienia – późniejsze rozpoczęcie prac w środę i w piątek.
Znacznie zmniejszone mogą zostać również usługi w niedzielę (opóźnione) i poniedziałek (skrócone). W praktyce może to oznaczać, że zakłócenia będą trwały 7 dni.
Wtorkowy strajk w metrze obejmie cały Londyn – dołączy do niego 10 000 członków RTM. Może to niestety oznaczać całkowity paraliż miasta.
Zasadniczo główne linie między miastami będą funkcjonowały bez zmian, ale trasy do mniejszych miejscowości i wsi prawdopodobnie zostaną zamknięte.
Jedyną dużą firmą kolejową, która nie głosowała za strajkiem, jest GTR. Jednak pociągi firmy – Thameslink również korzystają z wysoce zautomatyzowanej sygnalizacji z centrum Londynu – dlatego też usługi GTR nadal ucierpią podczas strajku.
Co jeśli mam już bilet na dni strajku?
Branża kolejowa obiecała, że będzie elastycznie traktować bilety zakupione na dni strajkowe. Honorowane będą zwroty na odwołane pociągi. Niektóre firmy kolejowe oferują automatyczne zwroty kosztów posiadaczom biletów okresowych lub podróżnym, którzy zakupili bilet za pomocą karty kredytowej.
Związki zawodowe obecnie oczekują również, że firmy obsługujące pociągi w dniach strajku również zamkną kasy biletowe.
Obecnie nie sprzedawane są już bilety z wyprzedzeniem na daty strajkowe. Pasażerowie, którzy już posiadają te bilety mimo wszystko będą mogli z nich skorzystać dzień lub dwa dni po terminie. Nie jest jednak jeszcze jasne czy ta zasada obejmie cały okres strajku.
Warto śledzić informacje na stronie National Rail – https://www.nationalrail.co.uk/ lub wcześniej skontaktować się z firmą przewożą.
Czy strajki zakończą się w tych dniach?
Liderzy branży i związki zawodowe powiedzieli, że są otwarci na dalsze rozmowy w tym tygodniu. Jednak rozmowy o przyszłości kolei toczą się już od ponad roku, a postępy są niewielkie. Trudno dostrzec oczywiste rozwiązanie.
Związkowcy protestują przeciwko wieloletnim zamrożeniom płac i wielotysięcznym cięciom miejsc pracy.
Po czasie pandemii rząd polecił kolejom obniżyć koszty o około 10%. Ministerstwo Skarbu również obcięło dotacje kolei.
Network Rail to państwowa firma zarządzająca infrastrukturą kolejową. Obecnie firma chce zaoszczędzić około 100 milionów funtów rocznie dzięki “reformie miejsc pracy”, która według RTM będzie oznaczała zwyczajnie – powszechne zwolnienia.
Sekretarz ds. transportu Grant Shapps zasugerował, że zgodnie z manifestem konserwatystów można by uchwalić przepisy zapewniające „minimalny poziom usług”. Przewodniczący komisji ds. transportu Izby Gmin, Huw Merriman, wezwał rząd do dalszego działania – prawdopodobnie wymagając gwarantowanej liczby pracowników lub obsługi pociągów.
Downing Street zapowiedziało jednak, że nie nastąpi to wkrótce.
Niestety strajki mogą powtórzyć się także latem. Wówczas priorytetowo będą traktowane przewozy towarowe – aby zapewnić dalsze funkcjonowanie łańcuchów dostaw – a także pociągi międzymiastowe, które będą miały pierwszeństwo przed pociągami podmiejskimi.
Czy maszyniści również strajkują?
Nie. Ale związek reprezentujący większość maszynistów zagłosował za podjęciem działań przez niektóre firmy. To mogłoby doprowadzić do całkowitego zatrzymania pociągów, gdyby rozpoczął się takie strajk.