Vodafone opóźnia ponowne wprowadzenie opłat roamingowych o kolejne trzy tygodnie. Zaś użytkownicy sieci Virgin Mobile i O2 wcale nie będą musieli borykać z tego typu dodatkowymi opłatami.
Vodafone planowało wprowadzić opłaty roamingowe po Brexicie już 6 stycznia 2022 roku – w ten sposób sieć dopasowywała się do innych operatorów, którzy również próbowali to zrobić po Nowym Roku. Jednak kilka dni temu Vodafone poinformowało swoich użytkowników – że opłaty roamingowe zostaną wprowadzone dopiero pod koniec stycznia.
Zanim Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, użytkownicy mogli korzystać z połączeń, SMS-ów i pakietu danych w swoich planach komórkowych w dowolnym kraju UE. Jednak umowa handlowa UE z grudnia 2020 roku dała operatorom komórkowym możliwość ponownego wprowadzenia opłat roamingowych.
Vodafone i EE
Nie tylko Vodafone opóźnił powrót opłat roamingowych. EE również opóźniło ich wznowienie – mają one wrócić dopiero w marcu.
Sieć Three poinformowała zaś swoich użytkowników, że również wprowadzi opłaty roamingowe między Wielką Brytanią a Europą – ta zmiana jest jednak planowana na maj 2022 roku.
Wyjaśniając powód opóźnienia planowanych zmian, Vodafone powiedziało, że nie jest gotowe do wprowadzenia nowego systemu i potrzebuje więcej czasu na testy.
„Przesunęliśmy wprowadzenie opłat roamingowych do końca stycznia, dając czas na dalsze testy, aby zapewnić jak najlepsze wrażenia dla klientów kupujących nasze pakiety za £1 dziennie. Do tego czasu klienci będą mogli nadal korzystać z roamingu bez opłat”.
Opłata w wysokości £1 dziennie jest najlepszą ceną Vodafone, ale ma zastosowanie tylko w przypadku zakupu w pakiecie 8 lub 15 dni. Zwykle pakiet kosztuje £2 dziennie – to odpowiada planowanym cenom od EE i Three.
EE zapowiedziało zaś, że zmiana planów była spowodowana nieokreślonymi opóźnieniami technicznymi.
„Wprowadzanie dużych zmian w systemach bilingowych w sieciach komórkowych jest zawsze ryzykowne” powiedział Ben Wood, główny analityk CCS Insight i założyciel Mobile Phone Museum.
„Negatywna reakcja klientów i zła reklama mogą być zabójcze dla każdego operatora sieci. Domyślam się, że zamiast spieszyć się ze zmianą, operatorzy opóźniają wprowadzenie roamingu – tak aby mieć absolutną pewność, że wszystko działa”.
„Biorąc pod uwagę obecną sytuację związaną z Covid-19 wiele osób i tak nie podróżuje za granicę – więc i operatorzy nie są masowo narażani na nieoczekiwane koszty roamingu” podkreśla Wood.
Virgin Mobile i O2
Virgin Media O2 – firma, która jest właścicielem sieci Virgin Mobile i O2 ogłosiła zaś, że ich użytkownicy mogą być pewni: nie wprowadzą oni ponownie opłat roamingowych w Europie.
„Ponieważ wielu Brytyjczyków chce teraz zaplanować podróż za granicę – my zapewniamy naszych klientów, że opłaty roamingowe to jedno zmartwienie mniej” dodał Gareth Turpin, dyrektor handlowy firmy.
W kwietniu ubiegłego roku zatwierdzono fuzję Virgin Media i O2 o wartości 31 miliardów funtów – co sprawiło, że koncern stał się obecnie jedną z największych brytyjskich firm z sektora rozrywki i telekomunikacji.