Zmieniają się zasady odnośnie testów na COVID-19. Osoby, które przechodzą chorobę bezobjawowo nie będą musiały wykonywać drugiego testu PCR.

Jak ogłosiła UK Health Security Agency – chociaż poziom zachorowań na Covid-19 jest wysoki, ludzie mogą mieć pewność że szybkie testy na koronawirusa są bardzo dokładne.

- Reklama -

Zmiana odnośnie wymaganych testów na Covid-19 wchodzi w życie w Anglii w przyszłym tygodniu. Zgodnie z nowymi wytycznymi – każda osoba w Anglii, która otrzyma dodatni wynik badania na koronawirusa za pomocą tzw. testu przepływu bocznego (LFD) powinna zarejestrować swój wynik na stronie gov.uk i natychmiast przejść na kwarantannę. Zgodnie ze zmianami – osoba taka nie będzie musiała jednak wykonywać kontrolnego testu PCR.

Po zgłoszeniu pozytywnego wyniku testu LFD z chorym skontaktuje się NHS Test and Trace – tak aby móc prześledzić z kim chory miał kontakt.

Każdy, kto uzyska pozytywny wynik testu będzie mógł zakończyć kwarantannę siedem dni po dacie pozytywnego testu na Covid-19 – pod warunkiem, że otrzyma dwa negatywne wyniki testu przepływu bocznego – każdy w odstępie 24 godzin (czyli test musi zostać wykonany w szóstym i siódmym dniu kwarantanny).

Od kiedy zasady wchodzą w życie?

Zmiany wchodzą w życie od 5 stycznia 2022 roku w Irlandii Północnej, od 6 stycznia 2022 roku w Szkocji i Walii oraz od 11 stycznia 2022 roku w Anglii.

Obecnie każdy, kto otrzyma dodatni wynik testu przepływu bocznego musi dodatkowo wykonać w laboratorium test PCR w celu potwierdzenia wyniku. Jednak potwierdzenie wyniku może zająć kilka dni, a jak podkreślają urzędnicy służby zdrowia – wielu ludzi w tym czasie nie stosuje się do kwarantanny.

Zmiana poprawi również dostęp do testów PCR dla osób z objawami choroby oraz dla przedstawicieli opieki zdrowotnej czy innych „key workers”. Zmiana ta może rozwiązać wszelkie problemy związane z dostawami testów.

Istnieje jednak kilka wyjątków od nowej zasady. Osoby które otrzymają wsparcie finansowe Test and Trace, osoby biorące udział w badaniach na koronawirusa i około milion osób w Anglii, które kwalifikują się do nowych metod leczenia Covid-19 zostaną mimo wszystko poproszone o wykonanie kontrolnego testu PCR.

„Podczas gdy liczba przypadków Covid wciąż rośnie, to wypróbowane i przetestowane nowego podejścia do testowania na koronawirusa jest jednoznaczne z tym, że testy LFD może z pewnością wykorzystać do wskazania infekcji bez konieczności potwierdzania jej testem PCR” mówi Dr Jenny Harries, dyrektor naczelny UKHSA.

Profesor Lawrence Young, wirusolog z University of Warwick, powiedział, że jest to „rozsądne podejście”, o ile osoby testujące się rzeczywiście rzetelnie zgłaszają pozytywne wyniki, a zestawy do testów LFD „są w dobrym stanie”.
„Testy przepływu bocznego mogą wykryć około 95% zachorowań” dodał profesor Young.

Każdy, u kogo wystąpi jeden z trzech głównych objawów Covid-19 – kaszel, wysoka gorączka lub utrata smaku lub zapachu – powinien zostać w domu, odizolować się i wykonać test PCR. Już od jakiegoś czasu niektórzy naukowcy kwestionowali, dlaczego osoby mające te wszystkie objawy nie mogą polegać wyłącznie na pozytywnym wyniku testu LFD.

Analiza pokazuje, że jeśli w tym momencie za pomocą LFD przetestowanych zostałoby 1000 osób otrzymano by 41 wyników pozytywnych i prawie wszystkie będą poprawne. Jeszcze zeszłego lata testy przepływu bocznego nie były tak dokładne – wówczas uzyskano by trzy pozytywne wyniki, ale tylko dwa byłyby wiarygodne. Właśnie wtedy wykonanie testu PCR było kluczowe aby zweryfikować ten wynik.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj