Już od poniedziałku otwarcie kin w Anglii, a od piątku na ekranach zobaczymy polską komedię „Ściema po polsku”. Film na południu między innymi w Odeonie w Bournemouth, Basingstoke, Southampton, Aylesbury czy Maidenhead.
Zwariowana, nieprzewidywalna i prawdziwa komedia o kulisach show-biznesu, parciu na szkło, łatwej kasie, wielkich ściemach i biznesie „po polsku”.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę Trójka przyjaciół, samozwańczych biznesmenów – dwóch Januszy biznesu i „bogu ducha winny” znany komik, postanawia wkroczyć do branży filmowej i nakręcić film, który powali widzów na kolana. Wystarczy w końcu kamera, kilka kartek niedokończonego scenariusza i obietnica sławy.
Chętnych na casting jest mnóstwo. Atrakcyjne, ambitne dziewczyny, z rybimi ustami i biustem XXL, zrobią wszystko by zagrać. Talent nie jest tu najważniejszy! Tylko co, jeśli filmu wcale ma nie być! Zamiast wielkich pieniędzy są czeki bez pokrycia, a strumieniami nie leje się szampan, a kolejne katastrofy! Gorzej być nie może? A jednak, kto choć raz poznał polski showbiznesu wie, że wszystko jest możliwe, a wszelkie chwyty dozwolone.
Zaczyna się jazda bez trzymanki, a kolejne pomysły „to prawdziwy rollercoaster”.
Takiej komedii jeszcze nie było, a wszelkie podobieństwo osób i zdarzeń w filmie nie jest przypadkowe. Skojarzenia z Boratem absolutnie dozwolone. Wkońcu, jaki kraj, taki Tarantino!.
Zwiastun filmu:
Pełna lista kin na stronie dystrybutora Magnets Pictures Ltd.