Terminy zakupu domu w ramach obecnego programu Help to Buy w Anglii zostały przedłużone. Wszystko przez opóźnienia tysięcy transakcji sprzedaży, jakie wywołała pandemia COVID-19.
Pandemia koronawirusa wpłynęła również na rynek nieruchomości. Ponad 16 000 transakcji sprzedaży jest obecnie zagrożonych niedotrzymaniem terminów w związku z rządowym programem Help to Buy w Anglii. Niestety budowy nowych domów obecnie przebiegają z około 8-miesięcznym opóźnieniem.
Program Help to Buy
W ciągu ostatnich siedmiu lat rządowy program wsparcia kupna domu Help to Buy umożliwił 278 000 gospodarstwom domowym otrzymanie od rządu zaliczki na pokrycie depozytu.
W skrócie – program ten pozwala na kupno nowo wybudowanej nieruchomości już z 5% depozytem. Przykładowo – jeśli kupimy nieruchomość za £200 000, to dzięki Helpto Buy nasz wkład własny będzie wynosił tylko £10 000.
O programie Help to Buy pisaliśmy również w serii Akademii Kupowania Nieruchomości w Anglii i Walii.
Jednak program w obecnej formie dobiega końca na terenie Anglii. Niestety, jak się okazuje pandemia koronawirusa sprawiła, że wiele rozpoczętych transakcji nie miało szans na sfinalizowanie wraz z końcem programu. Jak wynika z danych Homes England uzyskanych na koniec stycznia – 16 691 transakcji sprzedaży w ramach “Help to Buy” nie mogło zostać sfinalizowanych w terminie.
Ze względu na pandemię znacznie spowolniły się wszelkie prace budowlane. Zgodnie z programem – jeśli kupujący nie dotrzymaliby terminu zamknięcia transakcji mógliby stracić tysiące funtów.
Na szczęście przedłużenie przez rząd terminu programu dało deweloperom dodatkowe dwa miesiące na dokończenie pracy. Tym samym oznacza to, że nowy termin na zakończenie transakcji został wyznaczony na koniec maja.
“Dzięki temu deweloperzy mają pewność, że zdążą z wszystkimi pracami, a klienci – że będą mieli szanse na sfinalizowanie transakcji” powiedział rzecznik Homes England.
Przedłużenie programu nie odzwierciedla skali opóźnień
Greg Saunders (31 lat), który kupuje nowy dom wraz ze swoim partnerem Davidem (36 lat) powiedział w styczniu BBC, że ich zakup stoi obecnie pod znakiem zapytania ze względu na opóźnienia. Saunders dodał tym samym, że nie wini za to ekipy budowlanej – jako, że robią oni wszystko, aby kontynuować prace w okolicznościach pandemii. Jednak mimo to, przekroczenie terminu zrujnowałoby ich nadzieje na nowy dom to kosztowałoby również dodatkowe £2000 na honoraria prawników.
“Odczułem ogromną ulgę słysząc, że program został przedłużony” powiedział Greg.
„To świetna wiadomość, ale niestety to wydłużenie terminu nadal nie pomoże wszystkim. Nie sądzę, aby przedłużenie programu do końca maja odzwierciedlało prawdziwą skalę opóźnień, przed którymi obecnie stoją deweloperzy”.
„Chociaż Homes England zapowiedziało deweloperom, że nie będzie po raz kolejny przedłużać programu – to obecna wiadomość zdecydowanie powinna przynieść firmom budowlanym chwilę wytchnienia, aby w pełni ukończyć budowy” powiedział Andrew Montlake, dyrektor zarządzający w firmie brokerskiej Coreco.
Help to Buy będzie zastąpiony…
Chociaż Help to Buy w swojej obecnej formie dobiega końca w Anglii – to zostanie zastąpiony inną, mniej hojną wersją podobnego programu przeznaczoną dla kupujących swoją pierwszą nieruchomość.
Stefanie Weingarth (29 lat) i Carl Young (lat 32) w październiku podjęli decyzję o zakupie domu w pobliżu Didcot w Oxfordshire i skorzystali z Help to Buy w wysokości £112 000. Dom miał zostać ukończony pod koniec lutego, ale opóźnienia związane z COVID-19 sprawiły, że sama budowa jest opóźniona od sześciu do ośmiu tygodni.
„To świetna wiadomość, że rząd wydłużył termin” powiedziała Stefanie. “Nasz deweloper jest pewny, że dzięki temu zdąży z pracami. Mamy nadzieję, że dzięki temu przeprowadzimy się do nowego miejsca w połowie kwietnia. To nasz pierwszy dom rodzinny i nie byłoby nas na niego stać gdyby nie program Help to Buy.”
Stefanie ma już jedną nieruchomość, więc para nie kwalifikowałaby się do nowego programu.
Niestety z powodu opóźnień para nie będzie mogła skorzystać również ze Stamp Duty holidays – a ta obniżka była również jednym z powodów, który skłonił ich do zakupu. Termin zakończenia ulgi od opłaty skarbowej mija do końca marca – a ponieważ dom będzie gotowy dopiero w kwietniu, para będzie musiała zapłacić dodatkowe £15 000 Stamp Duty.
O “wakacjach” od Stamp Duty pisaliśmy również tutaj.