Administracje czterech narodów Wielkiej Brytanii zgadzają się na czasowe złagodzenie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa podczas świąt Bożego Narodzenia. Niestety naukowcy spodziewają się wzrostu liczby zachorowań.
Zgodnie z wytycznymi rządu – rodziny w całej Wielkiej Brytanii będą mogły spotkać się na święta Bożego Narodzenia. Spotkania będą możliwe w gronie mieszkańców z trzech różnych gospodarstw domowych – bez konkretnego limitu osób. Podczas takich spotkań zostaje zniesiony również dystans społeczny, rozważając jednocześnie ostrożność w przypadku spotkań z osobami starszymi, bądź osobami znajdującymi się w grupie ryzyka.
Od 23 do 27 grudnia będzie możliwe również swobodne podróżowanie – niezależnie od lokalnego poziomu. obostrzeń. Jednak 28 grudnia wszystkie obszary powrócą do poprzednich zasad i ograniczeń.
Podczas pięciu dni czasowego złagodzenia obostrzeń mieszkańcy Wielkiej Brytanii będą mogli swobodnie podróżować – niezależnie od lokalnego poziomu ograniczeń.
Wszyscy będą mogli spotykać się w domach, w miejscach publicznych na świeżym powietrzu oraz w miejscach kultu. Nie będą jednak mogli gromadzić się w pubach czy innych miejscach rekreacyjnych.
Wątpliwości co do “bożonarodzeniowego planu”
Szczegóły “bożonarodzeniowego planu” ujawniono gdy Wielka Brytania odnotowała najwyższą dzienną liczbę ofiar śmiertelnych od połowy maja – danego dnia zmarło 608 osób.
Pierwszy minister Walii, Mark Drakeford powiedział, że z powodu liczby zakażeń ma sporo wątpliwości związanych z planem.
„Lepiej, żebyśmy mieli wspólny zestaw rozwiązań, które dają ludziom pewne ramy, w których mogą się oni poruszać i działać odpowiedzialnie” dodał Drakeford.
Szkocka pierwsza minister Nicola Sturgeon również wezwała wszystkich do przemyślenia swoich świątecznych planów. „Tylko dlatego, że w tym czasie możesz spotykać się z innymi w domach, nie oznacza, że musisz to robić” powiedziała.
We wspólnym oświadczeniu ministrowie podkreślili również, że spotkania z członkami rodziny „będą zależały od osobistej oceny sytuacji, biorąc pod uwagę ryzyko – szczególnie tych, którzy są bezbronni”.
Niektórzy naukowcy zdecydowanie ostrzegają przed licznymi spotkaniami w zamkniętych pomieszczeniach – zwłaszcza że od wiosny planowane są powszechne szczepienia. Jeden z członków grupy ekspertów Niezależnej Grupy Sage powiedział w zeszłym tygodniu, że może to wiązać się z „bardzo wesołymi świętami Bożego Narodzenia, a następnie grzebaniem przyjaciół i krewnych w styczniu i lutym”.
Martin McKee, profesor europejskiego zdrowia publicznego w London School of Hygiene and Tropical Medicine, podkreśla – COVID-19 rozprzestrzenia się najszybciej w bliskim kontakcie i w zamkniętych przez długi czas pomieszczeniach.
„To są dokładnie takie warunki, jakie będziemy mieli podczas świątecznych spotkań” – powiedział McKee. „Mimo długiej historii sezonowych imprez plenerowych w tym kraju nie ma prawie żadnych porad dotyczących sposobów obchodzenia uroczystości, a jedynie krótka wzmianka o sposobach zmniejszenia ryzyka w pomieszczeniach – na przykład poprzez zwiększenie wentylacji”.
Paul Hunter, profesor medycyny z University of East Anglia, dodaje, że “bożonarodzeniowy plan” może być postrzegany jako „to, czego potrzebujemy, aby przetrwać resztę zimy”, ale niesie ze sobą realne ryzyko zwiększonych infekcji.
Podobnie mówi Devi Sridhar, profesor zdrowia publicznego na University od Edinburgh. „Myślę, że mogę mówić bez ogródek – wirus nie dba o to, czy będzie to Boże Narodzenie czy inna okazja. Nadal mamy dość wysoką ilość zachorowań w całym kraju, więc liczne spotkania w domach z alkoholem i w towarzystwie starszych krewnych – są w tym momencie ryzykowne.”
Szczegóły “bożonarodzeniowego planu”
Warto dodać, że w ramach “bożonarodzeniowego planu” jeśli w rodzinie jest troje lub więcej dorosłych dzieci – wszyscy nie będą mogli się spotkać w domu rodzinnym. Inaczej będą też traktowani studenci, którzy wracają na koniec semestru do domu rodziców – jako członkowie gospodarstwa domowego.
W Anglii współlokatorzy mieszkający w jednym domu będą mogli odwiedzać inne – oddzielne “bańki domowe”. Jednak w Szkocji wspólnie mieszkający ludzie będą liczeni jako to samo gospodarstwo domowe i nie będą mieć takiej możliwości.
Ponadto osoby podróżujące do i z Irlandii otrzymają “dodatkowy dzień złagodzonych obostrzeń” na podróż.
Co ze śpiewaniem kolęd?
Rząd ma jeszcze opracować wytyczne dotyczące wspólnych działań, takich jak śpiewanie kolęd. Niektórzy konserwatywni posłowie lobbują za zezwoleniem na takie aktywności.
„Śpiewanie kolęd jest fundamentalną częścią kultury Wielkiej Brytanii, podstawowym elementem duchowego przeżycia związanego z Bożym Narodzeniem i co roku przynosi miliony na cele charytatywne w całym kraju” – czytamy w liście podpisanym przez byłych ministrów Andreę Leadsom, Tracey Crouch i Esther McVey, sekretarza ds. Kultury Olivera Dowdena
Jesienny lockdown kończy się 2 grudnia
W czwartek Boris Johnson ma przedstawić plan wprowadzenia lokalnego, wielopoziomowego systemu obostrzeń w Anglii. Wraz z zakończeniem jesiennego lockdownu kraj zostanie podzielony na trzy poziomy ograniczeń – w zależności od lokalnego wskaźnika infekcji.
O wielopoziomowym systemie obostrzeń po 2 grudnia pisaliśmy tutaj.