Mimo programu wsparcia finansowego furlough Wielka Brytania będzie musiała zmierzyć się z rosnącym bezrobociem. Przed jesiennym lockdownem ilość redukcji etatów osiągnęła niepokojąco rekordową ilość.
Szacuje się, że od września w przeciągu kolejnych trzech miesięcy w Wielkiej Brytanii pracę straci blisko 314 000 osób – to znacznie więcej niż podczas kryzysu finansowego w 2008 roku. Według najnowszych danych Office for National Statistics – furlough nie zdołał zapobiec rekordowym zwolnieniom i redukcjom etatów. Najbardziej ucierpiała na tym grupa młodych pracowników. To właśnie młodzi ludzie zazwyczaj pracują w sektorach najbardziej dotkniętych ograniczeniami społecznymi – w hotelarstwie i handlu detalicznym .
Od sierpnia do września stopa bezrobocia wzrosła o 0,3% i obecnie wynosi 4,8%. Wśród osób poniżej 25 roku życia stopa bezrobocia wzrosła do 14,6%.
Przed kryzysem spowodowanym pandemią koronawirusa stopa bezrobocia wynosiła poniżej 4% – i była na najniższym poziomie od połowy lat 70. Szacuje się, że furlough w dużym stopniu pomogło powstrzymać wzrost bezrobocia, ale mimo tego ONS wskazuje, że w okresie od lipca do września 2020 w Wielkiej Brytanii było 1,62 mln bezrobotnych.
„Dzisiejsze dane podkreślają skalę wyzwania, przed którym stoimy” powiedział Rishi Sunak. “Wiem, że to trudny czas dla wszystkich tych, którzy stracili pracę, i chcę zapewnić każdego, kto martwi się nadchodzącymi zimowymi miesiącami, że będziemy nadal wspierać poszkodowanych i zrobimy wszystko aby uchronić miejsca pracy.”
Tym samym Sunak zaznaczył, że decyzja rządu o przedłużeniu furlough do marca 2021 “ochroni miliony miejsc pracy w całym kraju i będzie wspierać ludzi.”
„Osoby, które straciły pracę, muszą otrzymać wsparcie, którego potrzebują, aby zwyczajnie – związać koniec z końcem” powiedziała Frances O’Grady, sekretarz generalna organizacji związkowej TUC. “Potrzebujemy pilnego zwiększenia universal credit – inaczej wielu osobom grozi ubóstwo.”
“W ciągu trzech miesięcy poprzedzających wrzesień, bezrobocie znacznie wzrosło” dodał Jonathan Athow. “Ponadto osoby, które straciły pracę na wiosnę – zaczęły ponownie szukać zaatrudnienia. Liczba zwolnień również osiągnęła rekordowy poziom.”
W miesiącach letnich liczba wolnych miejsc pracy i firm, które szukały pracowiników nieznacznie wzrosła – ale mimo tego, w porównaniu z innymi latami utrzymywała się na trzy razy mniejszym poziomie. Ponadto – w obliczu trudnej sytuacji jesienią i zimą nie zapowiada się, aby firmy szukałoy nowych pracowników.
Ruth Gregory, brytyjska ekonomistka z firmy konsultingowej Capital Economics sugeruje, że można spodziewać się dalszego wzrostu bezrobocia. W sumie bezrobocie po zakończeniu furlough może wzrosnąć nawet do 9%.
Szacunki Bank of England podają zaś, że do czerwca 2021 roku bezrobocie osiągnie poziom 7,75%.
Krytycy furlough dodają również, że ogłoszenie o przedłużeniu programu wsparcia finansowego również nastąpiło zbyt późno. Pracodawcy zmagali się z ogromnymi problemami zanim wprowadzono listopadowy lockdown.
Wcześniej, przed ogłoszeniem listopadowego lockdownu – pomimo nieustannych ostrzeżeń ze strony liderów biznesu, Sunak upierał się, że nie jest właściwe przedłużanie furlough bez końca.
„Gdy gospodarka ponownie się otwiera, z gruntu złe jest utrzymywanie ludzi na stanowiskach, które istnieją tylko na urlopie” podkreślał wówczas Sunak.
