W sobotę wieczorem (31.10.2020) Boris Johnson ogłosił, że od czwartku Anglia wchodzi w miesięczny lockdown. Do 2 grudnia 2020 roku ludzie w Anglii będą mogli opuszczać swoje domy tylko ze względu na edukację, pracę lub zakupy żywności.

Od czwartku (5 listopada 2020) w Anglii zostaną wprowadzone restrykcyjne obostrzenia. Przez blisko miesiąc (do 2 grudnia 2020) ludzie będą mogli opuszczać swoje domy tylko ze względu na edukację, pracę, której nie można wykonać z domu lub zakupy żywności. Wyjść z domu będzie można również ze względów medycznych oraz na spacery. Ćwiczenia na świeżym powietrzu będą dozwolone.

- Reklama -

Zakazane będą również spotkania z członkami różnych gospodarstw domowych. Możliwe będzie jednak organizowanie niewielkich grup wsparcia.

Szkoły i uniwersytety pozostaną otwarte.

Osoby, które nie mogą pracować w domu (na przykład: pracownicy budowlani, pracownicy na produkcji) będą zachęcane do dalszego chodzenia do swoich miejsc pracy.
“Nie możemy pozwolić, aby ten wirus zaszkodził przyszłości naszych dzieci jeszcze bardziej” powiedział Boris Johnson wzywając tym samym rodziców, aby nadal posyłali swoje dzieci do szkoły.

Puby, bary i restauracje zostaną zamknięte w całym kraju. Lokale będą mogły oferować usługi na wynos i dostawy.

Zamknięte będą również sklepy, które nie sprzedają artykułów pierwszej potrzeby. Tak jak wiosną zamknięte zostaną również zakłady fryzjerskie oraz lokale rekreacyjno-rozrywkowe.

Zamknięte będą również siłownie, ale ludzie będą mogli nadal ćwiczyć na świeżym powietrzu (przez nieograniczony czas) – samotnie lub ewentualnie w towarzystwie osób z którymi mieszkają.

Wyjazdy za granicę związane z działalnością zawodową będą możliwe, ale ludzie nie będą mogli wyjeżdżać rekreacyjnie. Szkocka premier Nicola Sturgeon zachęca ludzi, aby nie przekraczali granic jeśli nie jest to naprawdę konieczne.

Piłka nożna Premier League oraz inne rozgrywki zawodowych sportowców będą mogły być kontynuowane ze względu na system przeprowadzania testów na COVID-10. Rozgrywki amatorskie będą jednak wstrzymane.

Boris Johnson podkreślił również, że “nie ma złudzeń” co do tego jak trudny będzie to czas dla wielu firm. Dlatego też program wsparcia finansowego furlough będzie przedłużony do listopada.

„Jest to ciągła walka o równowagę, którą każdy rząd musi znaleźć między życiem, a środkami do życia i konsekwencjami ekonomicznymi” powiedział premier.

Ogromny wzrost zakażeń w ostatnich dniach

Premier Boris Johnson podkreśla, że decyzję o lockdownie podjął po ostrzeżeniach doradców naukowych rządu, którzy alarmują, że na początku grudnia może zabraknąć w szpitalach wolnych miejsc dla chorych. Do tej pory rząd stosował lokalne obostrzenia, a Anglię podzielono na trzy poziomy ograniczeń – w zależności od lokalnych wskaźników infekcji.

Obecny wzrost liczby zachorowań spowodował, że całkowita liczba przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii przekroczyła już milion – obecnie wynosi 1 011 660. W ciągu ostatnich siedmiu dni w Wielkiej Brytanii odnotowano średnio prawie 23 000 nowych przypadków dziennie. W tym samym czasie z powodu koronawirusa zmarło 237 osób.

Według przewidywań – jeśli nie zostałyby podjęte teraz te drastyczne działania – w miesiącach zimowych można byłoby się spodziewać 4000 zgonów dziennie.

Rząd ma nadzieję, że po miesięcznym lockdownie nastąpi powrót do lokalnych obostrzeń w zależności od ilości zachorowań.

“Druga fala zachorowań może być dwa razy gorsza niż pierwsza” mówi Sir Patrick Vallance podkreślając, że niektóre środki zmniejszyły tempo wzrostu zachorowaań, ale liczba infekcji nadal rośnie.

“Jeśli nic nie zrobimy – liczba osób, które będą wymagały hospitalizacji przekroczy wiosenny szczyt” powiedział główny lekarz Anglii prof. Chris Whitty. “Wirus nie ogranicza się do jednej grupy wiekowej” dodaje Whitty podkreślając, że w największej grupie ryzyka znajdują się osoby powyżej 60 roku życia.

Co z Bożym Narodzeniem?

Jak wyraził się Boris Johnson tegoroczne Święta Bożego Narodzenia “być może będą zupełnie inne”.

“Mimo wszystko mam szczerą nadzieję i wierzę, że podejmując teraz te zdecydowane działania, będziemy mogli pozwolić rodzinom w całym kraju być razem na Boże Narodzenie” – dodaje premier.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj