Po otrzymaniu wyników ze wszystkich okręgów wyborczych Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła zwycięstwo Andrzeja Dudy w II turze wyborów prezydenckich.
Wyniki sondażu exit poll od IPSOS w niedzielę wieczorem wskazywały zaledwie 0,8% różnicy między Andrzejem Dudą, a Rafałem Trzaskowskim. O 21:00 – po zamknięciu lokali wyborczych w Polsce IPSOS poinformował, że na podstawie badania nie da się wskazać zwycięzcy wyborów i trzeba poczekać na spłynięcie protokołów głosowania ze wszystkich okręgów wyborczych.
Andrzej Duda wygrywa w II turze wyborów prezydenckich
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej podanych na poniedziałkowej konferencji prasowej wynika, że najwięcej głosów uzyskał Andrzej Duda (51,03%). Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 48,97% wyborców. Tym samym Andrzej Duda zwyciężył mając przewagę 422 385 głosów.
Frekwencja wyborcza podczas II tury wyniosła 68,12% – była wyższa o niecałe 4% w porównaniu do II tury wyborów. W I turze do urn wyborczych poszło 64,51% uprawnionych do głosowania.
Andrzej Duda zdobył największą przewagę wśród mieszkających w województwie podkarpackim (70,92%), lubelskim (66,31%), świętokrzyskim (64,41%), małopolskim (59,65%) i podlaskim (60,14%). Rafał Trzaskowski uzyskał większość m.in. w województwie zachodniopomorskim (58,76%), pomorskim (59,84%), lubuskim (59,8%), wielkopolskim (54,93%), dolnośląskim (55,39%) oraz kujawsko-pomorskim (53,23%).
Szczegółowe dane na temat głosowania w poszczególnych województwach można znaleźć na stronie.
Jak głosowano za granicą?
Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza w Wielkiej Brytanii, Rafał Trzaskowski zdobył poparcie 77,8% głosów. Andrzej Duda otrzymał 22,2% głosów.
W sumie Polacy w Wielkiej Brytanii oddali 152 567 głosów. Zarejestrowanych było niespełna 183 tys. wyborców. Frekwencja sięgnęła 83,2%.
W Irlandii oddano 24 007 ważnych głosów. Trzaskowski uzyskał aż 18 503 głosów, co stanowi 77,07%. Na Andrzeja Dudę zagłosowało 5504 osób – 22,93% wyborców.
Podobnie głosowały inne polonie – Rafał Trzaskowski zdobył większość głosów w Szwecji, Belgii, Niemczech, Paryżu, Chorwacji czy na Węgrzech. Za Trzaskowskim opowiedziała się również większość Polaków, głosujących w Chinach kontynentalnych, Hongkongu i na Tajwanie. W Pekinie Trzaskowski dostał 110 spośród 132 oddanych tam ważnych głosów (83,33%). Na Andrzeja Dudę zagłosowały 22 osoby (16,67%).
Andrzej Duda zdobył większość głosów na Ukrainie, w Toronto, Chicago i Nowym Jorku. W Waszyngtonie, Montrealu czy Vancouver zwyciężył Rafał Trzaskowski.
Polonia zapowiada protesty
Wiele społeczności Polaków mieszkających za granicą zapowiada protesty. W związku z pandemią koronawirusa tegoroczne wybory prezydenckie były przeprowadzane jedynie korespondencyjnie. Wiele osób skarżyło się, że pakiety wyborcze dotarły do nich za późno, lub w ogóle ich nie dostali.
Na Facebooku pojawiła się również grupa “Polonia NIE ma Wyboru” gdzie Polacy z całego świata dzielą się wskazówkami jak złożyć protest wyborczy. Autorzy przypominają, że jeśli z jakiegokolwiek powodu ktoś nie mógł zagłosować, przysługuje mu prawo do złożenia protestu wyborczego do Sądu Najwyższego. Należy go złożyć w Konsulacie najpóźniej 3 dni od ogłoszenia przez Państwową Komisję Wyborczą wyników wyborów. Głosujący poza granicami Polski muszą też ustanowić swojego pełnomocnika.
Andrzej Duda zostaje prezydentem Polski na II kadencję
Program wyborczy Andrzeja Dudy na drugą kadencję orbitował wokół problemów związanych z pandemią koronawirusa. Jednak pierwszym punktem obietnic prezydenta znalazła się kontynuacja wprowadzonych programów społecznych – utrzymania programu 500 plus, 300 plus oraz 13. emerytury.
“Chcę, żeby Polska rozwinęła skrzydła, żeby te skrzydła były zawsze otwarte. Przysięgam, że zawsze będę strzegł polskiej godności i racji stanu. Rodzina, jako najważniejsza wspólnota społeczna, rodzina, w której są najczęściej małżonkowie, kobieta i mężczyzna, w której są dzieci, którą wspiera polskie państwo” – deklarował jeszcze w piątek na spotkaniu z wyborcami Andrzej Duda.
Jednym z punktów programu prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję, było również utrzymanie dodatku solidarnościowego dla osób, które w wyniku kryzysu gospodarczego straciły pracę. „Wyszliśmy z założenia, że gospodarka winna służyć człowiekowi, a nie na odwrót..”. – napisano w programie prezydenta. „Nasza gospodarka, mająca w centrum swej uwagi człowieka i rodzinę, rozwija się dynamicznie. Jednak musimy być przygotowani, że światowa epidemia uderzy także w nią, co będzie skutkowało jej chwilowym spowolnieniem. Będąc władzą odpowiedzialną, przygotowujemy się na trudniejsze czasy. Wraz z rządem wdrażamy tarczę antykryzysową. Jej elementem jest zarówno pomoc przedsiębiorcom w utrzymaniu miejsc pracy, jak i inwestycje publiczne mające pobudzać gospodarkę. Zdajemy sobie jednak sprawę, że pewne rzeczy nie zależą od nas, ale od sytuacji na świecie”.
Andrzej Duda obiecał również zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia, a także zapewnienie pomocy rolnikom w przypadku suszy i klęsk żywiołowych. W programie prezydenta znalazły się również rządowe inicjatywy infrastrukturalne: budowa dużego, międzynarodowego lotniska CPK oraz przekop Mierzei Wiślanej.
“To była bardzo ostra kampania, pewnie momentami zbyt ostra. Jeśli ktoś poczuł się urażony tym, co powiedziałem w kampanii lub przez ostatnie pięć lat, proszę, żeby przyjął moje przeprosiny” powiedział Duda w Odrzywole na Mazowszu w poniedziałek po południu. To właśnie tam prezydent pojawił się, aby podziękować wyborcom – jako, że zdobył tam rekordowe poparcie (86,31%). Podczas wystąpienia zapewnił, że będzie “w nieskończoność apelować o szacunek” – “Proszę, abyście pomogli mi sklejać Polskę”.
“Jestem wzruszony. Ponad 10 mln rodaków zagłosowało na mnie. To jest rzeczywiście aż trudne do uwierzenia, że można w wyborach osiągnąć taki rezultat” dodał Andrzej Duda.
Komentarze zagranicznej prasy
Zagraniczna prasa od rana gorąco komentuje wybory prezydenckie w Polsce. Media podkreślają, że różnica poparcia między Andrzejem Dudą, a Rafałem Trzaskowskim była niewielka, a same wybory charakteryzowały się rekordową frekwencją.
“Zwycięstwo Dudy pokazuje, że istnieje silny elektorat opowiadający się za konserwatyzmem społecznym i hojnymi świadczeniami państwowymi. Ale wyrównane głosowanie sugeruje również, że wielu w Polsce jest zaniepokojonych rządowymi próbami wprowadzenia bardziej nieliberalnej demokracji” skomentował wygraną Andrzeja Dudy Adam Easton – warszawski korespondent stacji BBC. Uważa on też, że Prawo i Sprawiedliwość może chcieć wykorzystać zwycięstwo Dudy do zwiększenia kontroli politycznej nad władzami lokalnymi i mediami prywatnymi, ale zarazem zwraca uwagę, że uchwalenie przepisów ograniczających zagraniczną własność krytycznych wobec władzy mediów prywatnych jest trudne w świetle przepisów UE. Easton podkreśla również, że nieuniknione mogą być kolejne napięcia w relacjach Polski z UE.
“Wygrana Dudy pozwoli PiS kontynuować program, który doprowadził do erozji rządów prawa i niezależności sądownictwa” – dodał brytyjski “The Guardian”. Belgijski dziennik “Le Soir” w poniedziałek rano na swoim portalu, że prezydenta Dudę “wspiera konserwatywna nacjonalistyczna partia PiS, podczas gdy prezydent Warszawy reprezentuje główną centralną partię opozycyjną Platformę Obywatelską (PO), która obiecała przywrócić więzi z Unią Europejską napięte od czasu dojścia przez PiS do władzy”.
Washington Post” skomentował wygraną Dudy jako “cios dla liberałów”.
