W przyszłym rok do kin, zarówno w Polsce jak i Wielkiej Brytanii trafi
nowy film – „Dywizjon 303”, który będzie miał swą premierę na 100-lecie
odzyskania niepodległości, 100-lecie polskiego lotnictwa i 100-lecie
brytyjskiego RAF-u!

 

„Dywizjon 303” to pierwszy od 77 lat film o
Polakach walczących w bitwie o Anglię. Dotąd nikt jeszcze nie pokazał historii
skoncentrowanej na losach polskiego oddziału, który strącił rekordową liczbę
niemieckich maszyn.
Film bardzo zaskoczy widza walkami powietrznymi,
do których przygotowania zaangażowani zostali światowej klasy eksperci animacji
komputerowej. Nikt nie tworzy dziś tak zaawansowanych efektów jak Polacy.
„Dywizjon 303” kręcony jest jednocześnie w języku polskim i angielskim.
Konsultowany był z międzynarodowymi ośrodkami, żyjącymi pilotami Dywizjonu,
ekspertami lotnictwa, historykami, etc., na każdym etapie przygotowania.
W roli pilotów zobaczymy znanych aktorów
polskich i angielskich, między innymi Macieja Zakościelnego, Piotra Adamczyka,
Antka Królikowskiego, Jana Wieczorkowskiego i innych.
Film spotkał się zainteresowaniem rodziny
królewskiej. W lipcu ambasador filmu, Angelika Jarosławska przedstawiła
produkcję księciu Williamowi. We wrześniu ekipa filmu spotka się ponownie z
rodziną królewską.
Produkcja budzi duże emocje w Wielkiej
Brytanii. W Londynie odbędzie się wkrótce konferencja prasowa na temat filmu. W
tym miesiącu Aleksander Wróbel, który w filmie „Dywizjon 303” wciela się w
postać kpt. Jana Kazimierza Daszewskiego, spotkał się w Wielkiej Brytanii z
rodziną polskiego pilota, która wspiera powstającą produkcję. Spotkanie było
bardzo wzruszające dla obu stron. Już w nadchodzącym tygodniu ruszą ostatnie
zdjęcia.
Od początku „Dywizjon 303” spotykał się z
emocjami i realizowany był z dużym rozmachem. Producenci filmu na potrzeby
produkcji ściągnęli do Polski samolot Hurricane P3700, który będzie można
zobaczyć teraz podczas wydarzeń lotniczych, m.in. na nadchodzącym Pikniku
Lotniczym w Radomiu.

 

- Reklama -
Zamiast odtwarzać pub, kupiono oryginalny i
sprowadzono go do Polski w częściach. „Dywizjon 303” to nie tylko film. Twórcy
chcą przypomnieć ważną dla Polski i Wielkiej Brytanii historię, która łączy oba
narody, pokazać fundamentalnie istotną rolę polskich, zapomnianych przez
historię polskich lotników w walce przeciw nazistowskim Niemcom, ale także
m.in. przywrócić lekturę „Dywizjon 303” do szkół i współtworzyć wydarzenia
lotnicze. Polska szkoła lotnictwa to piękna tradycja, która może tchnąć wkrótce
nowym życiem. (info.pras – CPAP)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj