Czy zastanawiało was kiedyś,
czy gdyby najbogatsi ludzie na świecie, rozdali by swoje majątki tym
najuboższym, to czy rozwiązałoby to problem ubóstwa na świecie
? Na takie właśnie  pytanie
próbował odpowiedzieć Bloomberg, który stworzył tzw. indeks Robin Hooda.

 

W zestawieniu wzięto pod uwagę dane z 42 państw o różnej
sytuacji gospodarczej i demograficznej, a następnie zestawiono wartość majątku
osób najbogatszych z tymi, którzy żyją w ubóstwie. Indeks Robin Hooda pokazuje,
jaką sumę w dolarach otrzymałaby każda osoba w danym kraju żyjąca na progu
ubóstwa, gdyby cały majątek najbogatszego człowieka w tym kraju podzielono i
rozdano biednym.
 I tak na przykład gdyby podzielić fortunę Billa Gatesa, czyli
ponad 84 mld dolarów, to każdy z 15 proc. żyjących w biedzie Amerykanów
otrzymałby 1736 dolarów. Najwięcej otrzymaliby ubodzy mieszkańcy Cypru, gdzie
najbogatszym jest John Fredriksen, którego majątek wynosi 15 mld dolarów. Gdyby
ten majątek rozdać, to każdy biedny obywatel dostałby 45 tys. i 987 dolarów. Na
drugim miejscu znalazła się Szwecja, gdzie każdy ubogi dostałby 33 tys. i 149
dolarów z podziału majątku Ingvar’a Kamprad’a, który ma 45 mld dolarów. Na
podium jest również Tajwan, gdzie z podziału 9 mld dolarów należących do Tsai
Eng-Meng, każdy najuboższy otrzymałby 26 tys. i 957 dolarów. Zestawienie
Bloomberga zamykają Indie. Wprawdzie najbogatszy człowiek tego kraju Mukesh D.
Ambani posiada aż 22 mld dolarów, ale przez ogromna liczbę ubogich mieszkańców
tego kraju kwota “na głowę” każdego z nich byłby bardzo niska.
Dostaliby oni jedynie 59 dolarów.
 
Autor: Mariusz Kaszpan
- Reklama -

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj