Lekarze i pielęgniarki mogą otrzymać karę pozbawienia
wolności nawet do pięciu lat za celowe zaniedbanie pacjenta.
W bieżącym
tygodniu, w Anglii i Walii rząd wprowadził w życie nowy przepis ustanawiający
przestępstwo celowego zaniedbania. Decyzja ta została podyktowana wydarzeniami
w Stafford Hospital, o których media informowały kilka miesięcy temu, a także
dramatyczną sytuacją w wielu innych szpitalach, gdzie dochodziło do szeregu
zaniedbań wobec pacjentów.
Skandal na skalę krajową
Przypomnijmy. W
latach 2005-2008, na skutek nieludzkiego traktowania i braku odpowiedniego
leczenia,w szpitalu w Stafford doszło do śmierci kilkuset pacjentów, którzy najprawdopodobniej
mogli zostać wyleczeni, gdyby otrzymali odpowiednią opiekę. Opublikowany raport
Komisji ds. Służby Zdrowia z 2009 r oraz niezależne dochodzenie przeprowadzone
w 2010 r. ujawniły przerażające fakty o okrutnym traktowaniu pacjentów w
Stafford Hospital. Chorzy byli leczeni przez niedoświadczonych lekarzy, a
podstawowy sprzęt medyczny obsługiwały pielęgniarki bez odpowiedniego
szkolenia. Dochodzenie wykazało szereg rażących zaniedbań, na przykład decyzję
o tym, którzy pacjenci będą leczeni pozostawiono pracownikom rejestracji,
zamiast lekarzom.
Pacjenci
krzyczeli z bólu i wołali o pomoc, ponieważ nikt nie podawał im środków
przeciwbólowych. Posiłki i napoje stawiano poza zasięgiem chorych – niektórzy z
nich byli tak spragnieni, że pili brudną wodę z wazonów do kwiatów.
Dane wskazują, iż w latach 2005-2008, w szpitalu
doszło do 400 – 1200 zgonów więcej niż wynosi statystyczna norma. Nie sposób
jednak stwierdzić, czy wszystkich z nich można było uniknąć, gdyby poziom
opieki był na wyższym poziomie.
Odpowiedzą przed prawem
Skandal w Stafford
Hospital przyczynił się do wzmożonych kontroli innych szpitali w kraju, gdzie
również wykryto rażące zaniedbania. Zmiana przepisów stanowi bezpośredni skutek
tych odkryć. Premier David Cameron zapewnia, że pracownicy służby zdrowia,
którzy znęcają się nad pacjentami, w pełni odpowiedzą przed prawem za swoje
czyny.
Odtąd wszelkie udowodnione
celowe zaniedbania lekarzy i pielęgniarek będą podlegały karze pozbawienia
wolności do pięciu lat.
W najbliższych
miesiącach odbędą się konsultacje w sprawie dokładnego zakresu kary przewidzianej
przez nowe przepisy.
Cameron
stwierdził, że NHS zatrudniało wspaniałych pracowników służby zdrowia, jednak
sprawa z Mid Staffordshire wykazała, że poziom opieki „czasami nie był
wystarczająco dobry”.
– Dlatego
podjęliśmy wiele różnych kroków mających na celu świadczenie lepszej opieki nad
chorymi oraz usprawnienie procesów wykrywania przypadków niestosowania się do
obowiązujących standardów. – uznał Cameron.
– Już nigdy nie
pozwolimy na to, aby brak odpowiedniej opieki, przejawy znęcania i zaniedbanie
zostały niezauważone – dodał Premier.
Będą chronić
kolegów
Brytyjskie
Stowarzyszenie Medyczne (The British
Medical Association
) sprzeciwia się wprowadzonym zmianom mówiąc, iż lekarze
nie będą skłonni wydawać swoich kolegów, wiedząc, że w konsekwencji mogą oni pójść
do więzienia.
Dr Andrew
Collier, wiceprzewodniczący komisji młodych lekarzy należącej do BMA stanął w
obronie lekarzy mówiąc, że pracownicy medyczni, którzy nie spełnili
obowiązujących standardów opieki potrzebują wsparcia i pomocy.
– Nie powinni pracować w atmosferze strachu. Nie
powinni obawiać się, że mogą pójść do więzienia. Powinni zaś wyciągnąć wnioski
ze swoich błędów i poprawić swoją pracę – powiedział w ubiegłym tygodniu BBC
Breakfast.
Collier nazwał
wprowadzenie nowych przepisów posunięciem pod publikę i powiedział, że zmiany
nie biorą pod uwagę zaleceń prof Berwicka, takie jak ustalenie dozwolonego
minimum liczby pracowników na dyżurze oraz zmianę kultury pracy.
Nowe prawo nie wyleczy szpitali
Minister zdrowia
w gabinecie cieni Andy Burnham jest zdania, że zmiany przepisów powinny zostać
wprowadzone wraz z pakietem środków wymienionych w raporcie Sir Roberta
Francisa z dochodzenia w sprawie zaniedbań, do których doszło w Stafford
Hospital. Burnham wyraził obawę, iż rząd może wybiórczo podejmować
rekomendowane środki, zamiast zastosować pełen pakiet.
Dr Maureen
Baker, nowy przewodniczący Królewskiego Towarzystwa Lekarzy Rodzinnych (the Royal College of GP’s) broni
pracowników służby zdrowia: „Lekarze, pielęgniarki – wszyscy jesteśmy ludźmi. A
ludzie popełniają błędy.
Nie możemy
zmienić natury człowieka, ale możemy pomóc ludziom wprowadzając odpowiednie
systemy, dzięki którym będą bezpieczni, opiekuńczy i serdeczni.”
Podobnego zdania
jest Peter Carter, sekretarz generalny Królewskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek
(the Royal College of Nursing), który
uważa, że zmiana przepisów sama w sobie „nie stanowi panaceum”.
Według Cartera, znacznie skuteczniejsze byłoby
wprowadzenie prawnego obowiązku zapewnienia odpowiedniej liczby pracowników na
zmianie – sprawdził się w Australii i Kalifornii.
Pacjenci są priorytetem
Nowe przepisy
spotkały się z aprobatą rodzin zmarłych w szpitalu w Stafford. Julie Bailey,
córka jednej ze zmarłych pacjentek i założycielka grupy nacisku Cure the NHS
(wyleczcie NHS, tłum red.), której celem jest ujawnienie zaniedbań szpitalu w
Stafford, powiedziała: Nadszedł czas, aby bezpieczeństwo pacjentów stało się
priorytetem.

Autor: Ewa Erdmann
- Reklama -

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj