Oprócz przełamania bariery językowej, należy jeszcze pamiętać o
prowadzeniu auta po przeciwnej stronie, niż w rodzinnych stronach. Na pomoc
wszystkim Polakom, tym którzy pragną zdać prawo jazdy w Zjednoczonym Królestwie,
przychodzą tacy jak Robert Rosa – polski instruktor nauki jazdy w Southampton i
okolicach, który wszystko może objaśnić i przygotować do egzaminu po
polsku. 
W rozmowie z Tomaszem Dyl, opowiada o tym, jak założył własną szkołę
nauki jazdy.


Co sprawiło, że zechciałaś założyć własną firmę i zostać
instruktorem nauki jazdy?

Bycie instruktotem
nauki jazdy to coś, co zawsze chcialem robic. Pierwsze kwalifikacje zdobyłem
jeszcze w Polsce, chciałem więc również zawód wykonywać tutaj. Po zdobyciu
angielskiej licencji założyłem firmę, aby móc w pełni wykorzystać zdobytą
wiedzę i doświadczenie.

Czy Twoimi klientami są polsko czy
anglojęzyczne osoby?

Moimi klientami są
zarówno Polacy  jak i obcokrajowcy. Jako że, egzamin praktyczny zdawany
jest w języku angielskim często, na życzenie klienta występuję w roli tłumacza.
Nie pobieram za to żadnych dodatkowych opłat.

Co było dla Ciebie największym trudem
zakładając firmę w Wielkiej Brytanii?

Najwiekszą
trudnością jaką musiałem pokonać to przestawienie się z polskiego systemu
nauczania na angielski. Metody instruowania kursantów i prowadzenia lekcji są
zupełnie inne niż w Polsce. Teraz nie mam już z tym problemów i byłem w stanie
wypracować własną metodę i zorganizować dodatkowe pomoce wizualne.

Co było dla Ciebie największą
łatwością przy prowadzeniu firmy w Wielkiej Brytanii?

Wszystkie procedury związane z zakładaniem firmy są bardzo ułatwione.
Byłem w stanie załatwić większość z nich przez internet albo listownie.
Zaoszczędził w ten spsób mnóstwo czasu i papierkowej roboty.

Najbliższe plany?

W najbliższej
przyszłości mam zamiar nadal podnosić swoje kwalifikacje i pracować nad
ulepszeniem metody przekazywania wiedzy kursantom.

Więcej informacji o polskim instruktorze
nauki jazdy uzyskasz pod nr tel. 07783 297305. 

Autor: Tomasz Dyl


Prowadzisz
własną działalność na Wyspach? Odezwij się do nas pisząc na adres news@magazynpl.co.uk, a kto wie, być
może za tydzień to właśnie Twoją firmę przedstawimy w ramach cyklu “5 minut
z…”.

- Reklama -

1 KOMENTARZ

  1. bardzo niemiły człowiek nie lubi pytań typu- ile kosztuje u ciebie lekcja – dla mnie jest to niezrozumiałe jego sposób rozmowy ze mną był bardzo pogardliwy, mianował się profesjonalistą ,nie pominę również faktu że człowiek mnie nie zna a zwraca się do mnie w sposób niekulturalny i informuje mnie że dla TAKICH JAK JA JEGO KALENDARZ JEST WYPEŁNIONY DO CZERWCA.Totalny gbur .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz komentarz
Wpisz swoje imię tutaj